Lamborghini stopniuje napięcie przed rozpoczynającymi się niebawem targami we Frankfurcie. Już od pewnego czasu Włosi zapowiadali, że zaprezentują tam swój nowy zelektryfikowany model, który obejmie rolę topowego pojazdu w gamie. Tymczasem odsłonili karty nieco wcześniej. Nowy supersamochód nazywa się Sian.
Moda na superhybrydy trwa w najlepsze
Jako pierwsze Lamborghini w historii Sian otrzymało napęd hybrydowy. Jest to jednak tylko miękka hybryda. Układ bazuje na znanym z Aventadora SVJ 6,5-litrowym, wolnossącym V12 o mocy 785 KM i maksymalnym momencie obrotowym 720 Nm. Motor elektryczny generuje 34 KM i jest zasilany przez 48-woltową instalację elektryczną, wykorzystującą superkondensator magazynujący energię odzyskiwaną podczas hamowania. Łączna moc układu wynosi 819 KM, czyli najwięcej wśród seryjnych modeli Lamborghini.
Dzięki rozbudowanej aerodynamice i relatywnie niskiej masie własnej (jak na hybrydę), wynoszącej niewiele ponad 1600 kg, Sien przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,8 s i rozpędza się do 350 km/h. Co prawda, identyczne osiągi ma 770-konny Aventador SVJ. Musimy jednak pamiętać, że Aventador jest lżejszy o ok. 100 kg. Jeśli jednak porównamy czasy przyspieszeń od 70 do 120 km/h, Sien okaże się o 1,2 s szybszy.
Fot. Lamborghini / Lamborghini Sian
Przynależność do grona supersamochodów potwierdzają nie tylko osiągi, ale także stylistyka Lamborghini Sian. Przypomina ono wręcz pojazd rodem z filmów science fiction. Widać wiele nawiązań do ekscytującego konceptu Terzio Millenio.
Lamborghini Sian – wyjęte z filmu science fiction
Jak przystało na włoską markę, mamy tu całe mnóstwo ostrych i agresywnych kształtów, klinowatą sylwetkę i rozbudowany pas tylny z charakterystycznymi potrójnymi światłami w kształcie trapezów i nawiązującymi do nich dwiema sporymi końcówkami układu wydechowego. Przednie reflektory z ciekawymi paskami LED-ów w kształcie litery Y już z daleka przykuwają uwagę i nawiązuję do Terzio Millenio. Wrażenie robią także spory dyfuzor oraz przeszklony pas ze „skrzelami”, skrywający silnik V12. Liczne wloty powietrza i załamania na karoserii dbają o odpowiedni docisk.
Fot. Lamborghini / Lamborghini Sian
Lamborghini planuje wyprodukować zaledwie 63 egzemplarze Sian. Każdy z nich kosztować ma ok. 3,6 mln dolarów, czyli ok. 14 milionów zł. Podobno cała pula włoskiej hybrydy znalazła już swoich nabywców. Oficjalny debiut pojazdu odbędzie się podczas rozpoczynających się 12 września targów we Frankfurcie. Nowe Lambo będzie z pewnością jedną z najciekawszych premier tegorocznej edycji Frankfurt Motor Show.
