Connect with us

Czego szukasz?

Samochody

Nowy Mercedes klasy S – gwiazda wciąż w formie. Warto było czekać

Po wielu zapowiedziach światło dzienne ujrzał nowy Mercedes klasy S. Jak zwykle samochód jest ultraluksusowy i naszpikowany nowoczesnymi technologiami. Krótko mówiąc – limuzyna na miarę XXI wieku.

Mercedes klasy S

Po wielu szumnych zapowiedziach poznaliśmy wreszcie nowe wcielenie niemieckiej limuzyny. Mercedes klasy S jak zwykle zdumiewa przepychem i nowoczesnymi rozwiązaniami. Część szczegółów dotyczących pojazdu, w tym wygląd jego wnętrza poznaliśmy już wcześniej, jednak dopiero teraz doczekaliśmy się oficjalnej premiery. Samochód stał się jeszcze bardziej… minimalistyczny.

Mercedes klasy S W 223 – limuzyna na miarę XXI wieku

Z zewnątrz nowy Mercedes klasy S (W 223) zyskał znacznie smuklejsze bardziej atrakcyjne kształty nawiązujące do CLSa. Pojawiły się m.in. nowy pas przedni i tylny z bardziej agresywnymi i „lżejszymi” optycznie lampami a sama bryła nadwozia zachowała klasyczną, elegancką sylwetkę limuzyny. Tylne światła są teraz – podobnie jak w przypadku pozostałych sedanów Mercedesa – poziome (jak np. w zmodernizowanej klasie E).

Mercedes klasy S to pierwszy seryjny model z gwiazdą na masce, który będzie dostępny z opcjonalnymi reflektorami Digital Light. Mogą one wyświetlać na nawierzchni określone symbole (np. ostrzeżenie przed robotami drogowymi), ostrzegawczo kierować punktowe światło na wykrytych na poboczu drogi pieszych lub wspomagać poruszanie się wąskimi pasami w obszarach robót drogowych poprzez wyświetlanie na nawierzchni poziomych krawędzi. Z tyłu natomiast pojawią się światła z funkcją animacji.

Mercedes klasy S

Nowy Mercedes klasy S urósł w każdym calu. Samochód jest dłuższy o 54  mm (5,18 m)  a w wersji Long o 34 mm (5,29 m). Na szerokość autu przybyło 22 mm (1,92 m). Rozstaw osi urósł o 7 cm w krótkiej wersji oraz o 5 cm w odmianie przedłużonej. Można więc spodziewać się jeszcze obszerniejszej kabiny.

Robi wrażenie luksusem i nowoczesnością

Wrażenie robi także wnętrze pojazdu, które zresztą poznaliśmy już jakiś czas temu. Mercedes zrezygnował z dużego, panoramicznego kokpitu na rzecz wielkiego dotykowego ekranu w stylu Tesli. Za jego pomocą steruje się niemal wszystkimi funkcjami samochodu a kierowca ma do dyspozycji kolejne dwa wyświetlacze. Jeden z nich obejmuje wirtualne zegary mogące wyświetlać obraz z efektem 3D. Klasa S otrzymała także najnowszą wersję systemu obsługi głosowej „Hej, Mercedes”. Reaguje on teraz na polecenia podróżnych i wie, kto je wydał.

ZOBACZ TAKŻE
Mercedes klasy S i jego luksusowe wnętrze. Komfort i najwyższa jakość

Opcjonalnie dostępny będzie także ekran head-up korzystający z rozszerzonej rzeczywistości. Pozwala on nakładać na drogę obrazy i informacje między innymi z nawigacji oraz z systemów wsparcia. Z punktu widzenia kierowcy wygląda to jakby spoglądał na oddalony od niego o 10 metrów, przezroczysty wyświetlacz, o przekątnej 77 cali.

Mercedes klasy S

Pasażerowie drugiego rzędu siedzeń mogą mieć do dyspozycji trzy ekrany (trzeci w formie tabletu ukrytego w podłokietniku). Za jego pomocą można sterować szeregiem funkcji, w tym ustawieniem foteli oraz masażu. Do wyboru jest 10 programów, a także opcja Energizing Comfort, o której więcej pisaliśmy tutaj

Sporo ciekawostek i nowinek technicznych

Bardzo ciekawie zapowiada się także nagłośnienie Burmester 4D. W oparcie każdego fotela wbudowano bowiem dwa wzbudniki, pozwalające na bezpośrednią reprodukcję rezonansu akustycznego, dający właśnie efekt dźwięku 4D, inspirowany masażem akustycznym. Z kolei o bezpieczeństwo dbać będą między innymi zastosowane po raz pierwszy poduszki czołowe dla pasażerów z tyłu.

Początkowo gamę jednostek napędowych nowej „Esy” utworzą dobrze znane silniki R6 w wersjach 450 ( o mocy 367 KM), 500  (435 KM) oraz wysokoprężne 350 d (o mocy 286 KM) oraz 400 d (330 KM). Wszystkie otrzymały 9-stopniowy automat i napęd 4×4 (w S 350 d opcjonalny). Niebawem gamę zasili benzynowa wersja V8 a w przyszłym roku hybryda plug-in o zasięgu w trybie elektrycznym wynoszącym 100 km.

ZOBACZ TAKŻE
Mercedes klasy S W126 ma już 40 lat

Klasa S otrzyma oczywiście pneumatyczne zawieszenie. Na liście opcji znajdzie się w pełni aktywne E-Activer Body Control, pozwalające na indywidualne sterowanie zawieszeniem przy każdym kole w pełnym zakresie. Samochód wyposażono także w system czterech skrętnych kół, które mogą się wychylić o 10 stopni. 

Mercedes klasy S

Mercedes klasy S otrzyma rozbudowany pakiet systemów asystujących kierowcy, w tym także jazdę autonomiczną trzeciego stopnia a także funkcję automatycznego parkowania. Technologia jest gotowa, ale legislacja jeszcze nie. Mercedes przewiduje, że w drugiej połowie 2021 roku funkcja będzie dostępna na wybranych odcinkach autostrad w Niemczech.

Mercedes klasy S – można już zamawiać

Zamówienia na nową klasę S ruszą jeszcze w tym miesiącu a do salonów auto trafi w grudniu. Dane te dotyczą rynku niemieckiego. Na informacje dotyczące Polski musimy jeszcze poczekać. Jedno jest pewne – warto było czekać.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama