Wielkie i masywne nadwozie, pojedyncza kabina, charakterystyczne dla Shelby pasy i umieszczone przed tylnymi kołami końcówki układu wydechowego zapowiadają coś naprawdę ciekawego… Wielki wlot powietrza na masce, grill od Shelby z charakterystyczną żmiją, szerokie opony (305 mm) i 22-calowe felgi dają wyraznie do zrozumienia, że nie mamy tu do czynienia ze zwykłym wołem roboczym. Shelby F-150 Super Snake Sport kipi mocą w każdym calu.
Shelby F-150 Super Snake Sport – pick-up z osiągami Porsche
Sercem podrasowanego przez Shelby pick-upa jest 5-litrowa V8-ka z kompresorem. Rozwija ona aż 770 KM i rozpędza wielkiego i ciężkiego pick-upa w zaledwie 3,45 s od 0 do 60 mp/h (96 km/h). 160 km/h pojawi się na liczniku już po 8,3 s. Amerykański tuner zoptymalizował wlot powietrza, zainstalował nowe wymiennik ciepła oraz przepustnicę, a seryjny układ wydechowy zastąpiono konstrukcją firmy Borl.
Amerykanie zastosowali ponadto regulowane amortyzatory i wahacze oraz grubsze stabilizatory. Pojawił się także wydajniejszy układ hamulcowy firmy Baer z 6-tłoczkowymi zaciskami przy przedniej osi.
Chwyta za serce
Produkcja Shelby F-150 Super Snake Sport zostanie ograniczona do 250 egzemplarzy. Cena budzącego respekt pick-upa startuje z pułapu 93 385 dolarów. Samochód dostępny będzie tylko na rynkach USA i Kanady. Jego produkcja rozpocznie się w pierwszym kwartale 2020 r. Patrząc na dzieło Shelby, można pomyśleć jedno: „Właśnie tak wygląda fura dla prawdziwych facetów” 😀