Connect with us

Czego szukasz?

Samochody

Genesis G90 FL – luksus po koreańsku

Oferowana od 2016 roku flagowa limuzyna Genesisa została gruntownie zmodyfikowana. Patrząc na model G90 trudno nie oprzeć się wrażeniu, że… projektanci bardzo zapatrzyli się na niemieckie limuzyny.

Genesis to młoda i jeszcze mało znana marka koncernu Hyundai-Kia, oferująca flagowe produkty południowokoreańskiego przedsiębiorstwa. Została ona wydzielona (niczym DS w koncernie PSA) od Hyundaia i wprowadzona na rynek  w 2015 r. jako producent samochodów premium. Sama nazwa tej marki pojawiła się już wcześniej (Hyundai Genesis z 2008 r.). Pierwszym samodzielnym modelem Genesisa jest zaprezentowana w 2016 r. luksusowa limuzyna G90. Zastąpił on Hyundaia Equusa.

Różnice widać i czuć

Po 3 latach od debiutu przyszedł czas na modernizację flagowej limuzyny z Korei. Genesis zapewnia, że nie jest to zwykły lifting, a zakres modyfikacji będzie bardzo szeroki. Producent zapewnia, że za wyjątkiem dachu i drzwi zmianom poddano całe nadwozie. Różnice w designie przedliftingowej i poliftingowej wersji widać już na pierwszy rzut oka.

Genesis G90

Fot. netcarshow.com / Genesis G90

Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w nowym G90, jest ogromna atrapa chłodnicy, przywodząca na myśl BMW serii 7.  Zmieniono także kształt przednich reflektorów – są one węższe i w pełni LED-owe. Z kolei tylna część nadwozia z połączonymi pasem świetlnym lampami może przywodzić na myśl najnowsze Audi A8.

Powiew świeżości

Nowocześniej wygląda także wnętrze pojazdu. Zmodyfikowano nieco kształty kratek nawiewu oraz kokpitu, który stał się bardziej minimalistyczny. G90 jest pierwszym modelem Genesisa z funkcją bezprzewodowej aktualizacji oprogramowania oraz map do nawigacji. W standardzie nabywca otrzyma także aplikacje Android Auto, Apple CarPlay i Mirror Link.

Ograniczono także poziom wibracji oraz poprawiono poziom bezpieczeństwa. Nowością jest m.in. asystent śledzenia pasa ruchu o zwiększonym zasięgu działania, tylny układ unikania kolizji w ruchu poprzecznym, ochrona przed kolizją z rowerami i innymi pojazdami z przodu oraz układ monitorujący otoczenie auta podczas otwierania drzwi. Ciekawostką jest także aktywny asystent HDA, który utrzymuje auto na wybranym pasie i dostosowuje prędkość do rozpoznanych znaków drogowych.

Genesis G90 – luksus na każdym  kroku

Nabywcy G90 zyskają także kilka przywilejów, takich jak pakiet Service Velvet, obejmujący 3 lata bezpłatnego serwisu (analogicznie do BMW), usługi parkingowego, zdalnego asystenta czy transferu danych z satelitarnego radia SiriusXM.

Genesis G90 - wnętrze

Fot. netcarshow.com / Genesis G90

Podobnie, jak dotychczas, Genesis G90 napędzany będzie jedną z dwóch jednostek benzynowych. Mniejsza to 3,3-litrowe V6 o mocy 365 KM, a druga to 5-litrowe V8 rozwijające 425 KM. Oba silniki sprzężono z 8-biegową skrzynią automatyczną. Napęd będzie standardowo przenoszony na tylną oś, a opcjonalnie dostępna będzie wersja AWD.

Odmłodzony Genesis G90 trafi do sprzedaży w USA jeszcze w tym roku, mimo że jego oficjalna premiera odbędzie się dopiero w styczniu podczas targów w Detroit.

Co z Europą?

Kiedy doczekamy się Genesisa w Europie? Tego jeszcze nie wiadomo. Póki co samochody tej marki dostępne są m.in. w USA, Rosji, Chinach czy na Bliskim Wschodzie. Co jakiś czas pojawiają się informacje, jakoby Genesis miał rozpocząć sprzedaż w Europie w ciągu najbliższych paru lat. Pomóc ma w tym rozszerzenie palety o SUV-y GV80 i GV70 oraz – w 2021 r. – pierwszego elektrycznego sedana. Czas pokaże, czy i kiedy doczekamy się Genesisa także w Polsce.

Oceń nasz artykuł!
Reklama