Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

Samochody

Pontiac Banshee IV – futurystyczna płaszczka | Zapomniane koncepty

Pod koniec lat 80-tych Pontiac zaprezentował wyjątkowo śmiały koncept, który zarówno pod względem designu jak i zastosowanych rozwiązań technicznych wydawał się mocno wybiegać w przyszłość. Pontiac Banshee do dziś wygląda futurystycznie i z pewnego względu zasługuje na przypomnienie właśnie teraz.

Mija 30 lat od premiery filmu „Knight Rider 2000”. To właśnie 19 maja 1991 roku NBC wyemitowała wspomniany film. Stacja chciała stworzyć nową serię filmów lub też serial. Rolę główną odegrał w nim również David Hasselhoff. Niestety film nie zebrał tak przychylnych opinii co emitowany w latach 80-tych serial, zaś sam Hasselhoff nie mógłby się zaangażować w serial ze względu na udział w „Słonecznym Patrolu”. Jaki ma zatem związek ów film z bohaterem naszego tekstu? Otóż pierwotnie to właśnie Pontiac Banshee IV miał zagrać rolę KITT-a w „Knight Rider 2000”. Tak się jednak nie stało, gdyż producent filmu nie dostał zgody od General Motors, mimo, że to właśnie Pontiac Trans Am III grał rolę KITT-a w serialu „Knight Rider”. Zamiast niego użyto Dodge’a Stealtha, którego gruntownie przebudowano tak, by przypominał właśnie Pontiaca Banshee. Zresztą o Dodge’u wspomnimy w przyszłości przy okazji publikacji o samym filmie.

ZOBACZ TAKŻE
Kultowy KITT powróci! Powstanie filmowy remake serialu "Nieustraszony"

Pontiac Banshee – jedna nazwa, wiele konceptów

Wróćmy jednak do naszego tytułowego bohatera. Na początek warto wspomnieć, że Pontiac Banshee nie był wyłącznie pojedynczym konceptem, lecz całą linią prototypów, z których pierwszy o nazwie Banshee XP-833 pojawił się już w 1964 roku i posłużył za inspirację dla Chevroleta Corvette C3. W 1968 roku zadebiutował Banshee II z charakterystyczną klinowatą sylwetką, wyjątkowo długą maską i niskim nadwoziem.

W 1974 roku pokazano światu Banshee III, które w dużym stopniu nawiązuje do Trans Ama II generacji po drugim liftingu, którego znamy z filmu „Smokey and The Bandit” z 1977 roku. Samochód wyróżniał się długim pochyłym przodem z gładkim połączeniem zderzaka i reflektorów oraz charakterystyczną wypukłą szybą tylną. System miękkich zderzaków przednich składał się z uretanu w kolorze nadwozia i pochłaniającej energię podstawy z pianki. Ciekawostką była też boczna szyba przymocowana i zlicowana z blachą, aby poprawić aerodynamikę i zredukować hałas.

Pontiac Banshee III

Fot. concoursvirtual.com / Pontiac Banshee III

Pontiac Banshee IV – ponadczasowy styl i bogactwo innowacji

Tak oto przechodzimy do najciekawszego naszym zdaniem wydania Banshee, jakim była zaprezentowana w 1988 roku IV generacja. Pontiac Banshee IV wyróżniał się wyjątkowo opływowym i futurystycznym nadwoziem, którego design do dzisiaj robi wrażenie. Samochód miał pokazać publiczności kierunek, w jakim będzie zmierzać stylistyka przyszłych modeli firmy. Potwierdziło się to, gdyż wiele nawiązań do koncepcyjnego Banshee znajdziemy w IV generacji Pontiaca Firebirda/Trans Ama oraz Chevroleta Camaro (oba pojazdy zadebiutowały pod koniec 1992 roku). Charakterystyczna, wyjątkowo aerodynamiczna sylwetka, obły przedni zderzak, zadarty tył ze zintegrowanym spojlerem oraz duża wypukła szyba tylna znalazły się także w Firebirdzie/Trans Amie IV i nadawały tym autom ponadczasowego stylu.

Pontiac Banshee IV

Karoserię Banshee IV wykonano z włókna szklanego i osadzono na stalowej rurowej ramie. Nadwozie pomalowano na jaskrawoczerwony kolor, zaś nietypowa, bowiem trójkątna maska, była matowoczarna. Na każdym kroku widać, ile uwagi projektanci pojazdu poświęcili kwestii aerodynamiki. Łączenia poszczególnych elementów, jak np. maski i nadkoli, całkowicie pozbawiono szczelin. Samochód nie posiadał też klamek ani lusterek bocznych. Drzwi otwierały się bowiem na sygnał podczerwieni wysyłany z zegarka, który klient otrzymywał w momencie zakupu (ot takie nawiązanie do Nieustraszonego). Podwójne tylne skrzydło wraz z zamontowanymi na nim światłami było automatycznie regulowane. Ten wyjątkowo niski samochód miał świetne proporcje, a jego klinowate i niskie nadwozie mierzyło niemal 5,11 m długości. 

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Pontiac Firebird IV 3.8 V6 4AT T-top - Amerykański sen

Idea Banshee sprawdziła się w Pontiakach Firebird/Trans Am

Równie dużo działo się we wnętrzu koncepcyjnego pojazdu. Pontiac Banshee IV posiadał bowiem szereg nowatorskich jak na owe czasy rozwiązań. Wśród nich był m.in. wyświetlacz przezierny, pokazujący na przedniej szybie prędkość, obroty czy zużycie paliwa. Na kierownicy znalazło się aż 20 przycisków, zresztą na kokpicie również nie było ich mało. Na desce rozdzielczej znalazł się monitor pokazujący najważniejsze dane dotyczące pojazdu. Ciekawostką było też połączenie klasycznego lampowego telewizora z kamerą cofania i nawigacją. System generował przestrzenny obraz drogi, a nawet proponował optymalną prędkość do aktualnych warunków drogowych. W zagłówkach znalazły się natomiast głośniki z indywidualną regulacją tonów, balansu oraz głośności, zaś w bagażniku zmieniarka płyt CD, do obsługi której służył osobny pilot. 

 Banshee IV - wnętrze

Pontiac Banshee IV – wnętrze

Dość nietypowo zaprojektowano też fotele, gdyż ich fragmenty odpowiedzialne za podparcie boczne zamontowano na drzwiach. Miało to ułatwić wsiadanie i wysiadanie z pojazdu. Były one regulowane elektrycznie na wysokość i posiadały funkcję pamięci ustawień. Regulować można było także pedały i kierownicę.

ZOBACZ TAKŻE
Zapomniane koncepty - Pontiac Pursuit. Wyprzedził swoje czasy

Niespełniona kariera filmowa

Pod maską znalazła się 4-litrowa jednostka V8 o mocy 230 KM i maksymalnym momencie obrotowym 406 Nm. Napęd trafiał na tylne koła za pośrednictwem pięciobiegowej manualnej przekładni. Wszystkie koła wyposażono w niezależne zawieszenie i hamulce tarczowe. Nie zapomniano także o układzie ABS. Auto osadzono na oponach Goodyeara z 17-calowymi felgami. Mimo, iż Pontiac Banshee IV był w pełni sprawnym prototypem, to jego prędkość maksymalną ograniczono raptem do 88 km/h.

Pontiac Banshee IV

Pontiac Banshee IV zagrał epizodyczne role w filmach „Powrót do przyszłości II” z 1989 roku oraz „Człowiek Demolka” z 1993 roku. Szkoda jednak, że GM nie zgodziło się na jego udział w „Knight Rider 2000”, gdyż z pewnością przysporzyłoby mu to sławy i poprawiło odbiór samego filmu. Mimo to uważamy, że Pontiac Banshee zasługuje na to, by o nim pamiętać i mile go wspominać, zwłaszcza, jeśli mowa o jego czwartym wydaniu, które wygląda świetnie.

5/5 (liczba głosów: 2)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama