Są takie samochody, których nie powinno się modyfikować, gdyż to najzwyczajniej w świecie nie przystoi. Do takich pojazdów zalicza się m.in. Rolls-Royce’a, który jest na tyle luksusowy i wyrafinowany, że wszelkie formy ingerencji tunerów mogą się spotkać ze sporymi kontrowersjami i oskarżeniami o psucie wizerunku marki. Dotyczy to zwłaszcza takich firm jak Mansory, które słynie z krzykliwych i dość specyficznych bodykitów oraz specyficznego podejścia do tuningu. Nie brakuje bowiem w portfolio niemieckiego tunera kontrowersyjnych projektów. Dlatego też tym bardziej zdziwiło nas, że najnowsze ich dzieło w postaci Rolls-Rollse’a Dawn Silver Bullet Mansory wyszło im dobrze.
Rolls-Royce Dawn Silver Bullet Mansory – tuning go nie zepsuł
Nie oznacza to jednak, że pakiet modyfikacji od Mansory można nazwać subtelnym. Tuner dodał bowiem sporo części wchodzących w skład Softkitu. Z przodu Dawn Silver Bullet Mansory otrzymał nowy przedni splitter z zagiętymi krawędziami po obu stronach oraz wloty na zderzaku z ostro ukształtowanymi krawędziami – oczywiście wszystko wykonane z karbonu jak przystało na niemieckiego tunera. Obramowanie atrapy chłodnicy i środkową część maski wykonano z odsłoniętego włókna węglowego. Patrząc na samochód z boku dostrzeżemy natomiast rozbudowane karbonowe progi oraz elementy z włókna węglowego w obramowaniu przedniej szyby, podstawie linii bocznej i klapie bagażnika.
Tył nadwozia zdobi natomiast maleńki spojler wieńczący pokrywę bagażnika oraz dyfuzor z włókna węglowego. Pakiet Softkit zawiera również 22-calowe czarne felgi Mansory V.6 z ramionami w kształcie litery Y. Wzbogacono je o trapezowe wzory na zewnętrznej stronie. Felgi te występują standardowo w kolorach Black Diamond oraz Black Glossy, jednak klienci mogą zamówić dowolny kolor. Bez zmian pozostawiono natomiast wnętrze pojazdu, chociaż Mansory twierdzi, że na życzenie klienta może wprowadzić zmiany w kabinie.
Mnóstwo karbonu i mocy
Modyfikacjom poddano także podwójnie doładowaną V12-tkę o pojemności 6.6 litra. Dzięki zmodyfikowaniu jednostki sterującej silnika (ECU) moc wzrosła z seryjnych 571 do aż 740 KM, zaś maksymalny moment obrotowy wynosi okrągły 1000 Nm. Dla przypomnienia seryjny Dawn Silver Bullet przyspiesza od 0 do 100 km/h w mniej niż 5 sekund i rozpędza się do 250 km/h. W tym przypadku może być tylko lepiej… znacznie.
Rolls-Royce Dawn Silver Bullet zadebiutował w sierpniu ubiegłego roku jako limitowana do 50 egzemplarzy, jeszcze bardziej ekskluzywna wersja modelu Dawn. Ideą modelu jest przywołanie „sławnych roadsterów lat dwudziestych”. Mansory nie podało ceny swoich modyfikacji, lecz będzie ona zapewne adekwatna do kwoty zakupu brytyjskiego roadstera.
