Dla Tesli nastała wiekopomna chwila. Założona w 2003 roku amerykańska marka produkująca samochody elektryczne wyprodukowała właśnie okrągły milion samochodów. Milionowa Tesla otrzymała kolor czerwony i jest nią nowy crossover klasy średniej – Model Y, powstały w oparciu o Model 3. Jest to zapewne jedna z przedseryjnych sztuk, gdyż pierwsze Tesle Model Y trafić mają do klientów dopiero we wrześniu.
Wydarzenie to zapewne wzbudzi niepokój wśród motoryzacyjnych gigantów. Znany ze swoich kontrowersyjnych decyzji i charyzmy prezes Tesli – Elon Musk – w typowy dla siebie sposób pochwalił się osiągnięciem swojego przedsiębiorstwa, zamieszczając wpis na Twitterze. Poniżej zamieszczamy treść tego wpisu. Przy okazji Musk pogratulował też całej załodze firmy.
Congratulations Tesla team on making our 1,000,000th car!! pic.twitter.com/5M99a9LLQi
— Elon Musk (@elonmusk) March 10, 2020
Wynik ten budzi szacunek, szczególnie, gdy przeanalizujemy krótką, ale jakże burzliwą historię amerykańskiej marki. Pierwszym samochodem Tesli był zaprezentowany w 2008 r. – po wielu trudach i kosztownych próbach opracowania projektu – Roadster. Elektryczny pojazd bazował na Lotusie Elise i omal nie doprowadził firmy do bankructwa.
Sytuację uratował zaprezentowany w 2012 roku Model S, który był pierwszym opracowanym samodzielnie przez Amerykanów modelem. Zmieniła ona całkowicie wizerunek samochodu elektrycznego. Stanowiąc alternatywę dla limuzyn marek premium, ze swoją nowoczesną sylwetką, zaawansowaną techniką, osiągami i dużym zasięgiem zaczęła być wręcz traktowana jako obiekt pożądania. Jednakże początkowe problemy z realizacją zamówień i wpadki jakościowe spowodowały, że Tesla znowu znalazła się na skraju bankructwa. Dzięki charyzmatycznej postawie Muska i mobilizacji działu sprzedaży sytuacja uległa poprawie w 2013 r.
Krótka, ale burzliwa historia
Tesla słynie z ciągłego wprowadzania poprawek i aktualizacji do swoich modeli oraz z wprowadzenia nowatorskiego sposobu sprzedaży (głównie online). Salony sprzedaży marki przypominają sklepy Apple Store, co też uchodzi za coś niespotykanego w branży motoryzacyjnej. Warto też wspomnieć o stworzeniu sieci darmowych stacji szybkiego ładowania Tesla Super Charge oraz o obecności Autopilota we wszystkich modelach marki, umożliwiającego częściowo autonomiczną jazdę.
Tesla borykała się jednak także z kilkoma wpadkami wizerunkowymi, które objawiły się spadkiem jej notowań na giełdzie. Mowa tu chociażby o kilku przypadkach spłonięcia Modelu S czy kontrowersjach związanych z wypadkami podczas korzystania z Autopilota.
Tesla wyróżnia się nowatorskim podejściem do branży motoryzacyjnej. Świadczą o tym także jej kolejne modele, jak zaprezentowany w 2015 r. SUV – Model X, Model 3, przywoływany wcześniej Model Y czy najnowszy pick-up Cybertruck.
Milionowa Tesla – obraz sukcesu marki
Tempo rozwoju marki imponuje, zważywszy, że we wrześniu 2017 roku Tesla świętowała wyprodukowanie 250-tysięcznego samochodu. W lutym 2018 r. było to już 300 000 sztuk. Milionowa Tesla powstała zaledwie 2 lata od tego wyniku, co oznacza, że w międzyczasie powstało aż 700 000 egzemplarzy. Duży udział w sukcesie amerykańskiej marki samochodów elektrycznych miała (i nadal ma) bazowy Model 3, który spopularyzował napęd elektryczny ze względu na całkiem przystępną cenę.
Fot. tesla.com / Tesla Model 3
W Europie Tesla dostarczyła w zeszłym roku 214 100 samochodów z napędem elektrycznym, co czyni ją wiceliderem na rynku aut elektrycznych. Lepszym wynikiem na Starym Kontynencie pochwalić się może tylko Renault (252 900 sztuk). Poprawę wyniku Tesli w Europie umożliwi budowana właśnie w Niemczech fabryka Gigafactory 4.
Kto by jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu pomyślał, że mały start-up dowodzony przez Elona Muska będzie w stanie tak zdominować rynek samochodów elektrycznych… A przy okazji całkowicie odmienić ich oblicze.
