Ponad 30 lat temu na salonie samochodowym w Paryżu Francuzi zszokowali odwiedzających swoim futurystycznym prototypem supersamochodu. Peugeot Oxia zadebiutował w 1988 roku i wywołał spore poruszenie wśród publiczności. Po wcześniejszych konceptach Quasar i Proxima francuski producent przedstawił bardziej dopracowany i realistyczny model. Peugeot reklamował pojazd sloganem „ziemski debiut”.
Peugeot Oxia – „ziemski debiut” francuskiego supersamochodu
Co ciekawe, design auta zaprojektował sam Peugeot a nie żadna zewnętrzna firma typu Pininfarina czy Giugaro (co zdarzało się w późniejszych modelach, m.in. w 406 Coupe). Nowoczesne i finezyjnie zaprojektowane nadwozie było bardzo niskie (1,13 m wysokości) i posiadało nawiązania do ówcześnie oferowanych modeli. Sylwetka pojazdu do dzisiaj wygląda nowocześnie i przykuwa uwagę.
Samochód zaprojektowano z myślą nie tylko jako o pokazie możliwości inżynierów Peugeota, lecz także jako pojazd zdolny do względnie komfortowego poruszania się po publicznych drogach.
Fot. pinterest.com / Peugeot Oxia
Potwierdzało to także zaprojektowane przez Paula Bracqa wnętrze. Ten znany m.in. z Mercedesa stylista stworzył proste, minimalistyczne i zarazem eleganckie wnętrze, utrzymane w typowej dla lat 80-tych szarej tonacji. Kokpit posiadał nowoczesny zestaw wskaźników, komplet futurystycznych przełączników oraz ekran systemu multimedialnego. Przełączniki i zegary miały zielone podświetlenie.
Nowatorskie systemy, które do dziś robią wrażenie
W kabinie pojawiły się specjalny komputer, ekran i niewielka klawiatura na drzwiach kierowcy i pasażera. System info-rozrywki wyposażono w odtwarzacz CD, co w 1988 r. stanowiło nowość. Ciekawostką była także nawigacja satelitarna, która automatycznie dopasowywała skalę mapy do prędkości. Pojawił się także radiotelefon, który pobierał aktualne informacje o korkach i pogodzie. System multimedialny z wbudowanym komputerem PC mógł ponadto pobierać informacje o cenach hoteli w okolicy czy rozkłady pociągów i samolotów. Do dzisiaj większość ze wspomnianych funkcji stanowi niekiedy słono płatne opcje w nowych samochodach.
Peugeot Oxia otrzymał zaawansowany system klimatyzacji. Nie dość, że była ona elektronicznie sterowana i automatyczna (nowatorski system na owe czasy), to jeszcze była zasilana za pomocą 18 niewielkich paneli słonecznych umiejscowionych u podstawy przedniej szyby. System potrafił nawet na postoju utrzymywać zadaną temperaturę. Elektryczne sterowanie otrzymały także fotele oraz lusterka.
Oxia – 349 km/h prędkości maksymalnej i centralnie umieszczony silnik
Oxia otrzymała podwójnie doładowaną, centralnie umieszczoną jednostkę V6 o pojemności 2849 cm3. Silnik wytwarzał 680 KM i 726 Nm. Moc trafiała na obie osie za pośrednictwem 6-stopniowej ręcznej skrzyni biegów. Co ciekawe, wszystkie 4 koła były skrętne a samochód wyposażono w mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu z przodu i z tyłu. Z tyłu pojazdu znalazł się spory spoiler, który zmieniał kąt nachylenia w zależności od prędkości.
Peugeot Oxia powstał w oparciu o włókno węglowe, kevlar i aluminium, dzięki czemu jego masa własna nie przekraczała 1380 kg. Samochód przyspieszał od 0 do 100 km/h w mniej niż 5 sekund. Większe wrażenie robiła prędkość maksymalna. Wstępnie oszacowano ją na 300 km/h, jednak udało się nim osiągnąć nawet 348 km/h!
Robi wrażenie
Pojazd wyposażono również w elektroniczny system monitorujący temperaturę i ciśnienie opon. W razie wykrycia jakiejkolwiek nieprawidłowości układ podawał nawet maksymalną prędkość, z jaką można jechać do momentu naprawy usterki.
Powstały tylko dwa egzemplarzy Peugeota Oxia. W 2011 roku jedyny pozostały „przy życiu” egzemplarz został sprzedany do francuskiego muzeum Musee de l’Aventure za kwotę 141 500 euro. Jak widać, lata 80. XX wieku nie tylko w USA obfitowały w różne ciekawe koncepty. Ostatnio wrażenie zrobił na nas Pontiac Pursuit… Teraz podobnie jest w przypadku Peugeota Oxia.
Zastępca redaktora naczelnego, wcześniej współzałożyciel power-car.pl. Student IV roku Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Motoryzacja jest jego pasją od najmłodszych lat. Jest wielkim miłośnikiem amerykańskiej motoryzacji, a w szczególności muscle carów i wielkich SUV-ów. W samochodach najbardziej ceni niczym nieskrępowaną przyjemność z jazdy oraz piękne brzmienie silników, zwłaszcza V8.
- Paweł Bartochahttps://motohigh.pl/author/pbartocha/
- Paweł Bartochahttps://motohigh.pl/author/pbartocha/
- Paweł Bartochahttps://motohigh.pl/author/pbartocha/
- Paweł Bartochahttps://motohigh.pl/author/pbartocha/