Jakiś czas temu opisywaliśmy inny szalony projekt amerykańskiego warsztatu tuningowego Specialty Vehicle Engineering. Było to ponad 700-konne SVE Syclone bazujące na pick-upie GMC Canyon. Tym razem pora na jeszcze bardziej emocjonującego pick-upa SVE Yenko Silverado. Za jego bazę posłużył jeden z bestsellerów rynku amerykańskiego – Chevrolet Silverado.
SVE Yenko Silverado – sportowy wół roboczy
Spece z SVE stworzyli prawdziwą bestię na kołach. Samochód korzysta z doładowanej kompresorem 6.2-litrowej jednostki V8. Silnik jednak zmodyfikowano i wyposażono go w kute tłoki i korbowody. Zmodyfikowano też automatyczną skrzynię biegów, montując m.in. niestandardowy konwerter. Skrzynię i silnik objęto fabryczną gwarancją wynoszącą 3 lata lub 36 00o mil (60 000 km). SVE Yenko Silverado rozwija 800 KM i 976 Nm czyli aż o 380 KM więcej od wersji seryjnej. Z gwarancji można skorzystać u każdego dealera Chevroleta.
Fot. specialtyvehicleengineering.com
Amerykański pick-up otrzymał także modyfikacje wizualne w postaci 22-calowych felg, charakterystyczne boczne paski z napisem Yenko S/C w tylnej części nadwozia, dwie podwójne końcówki zmodyfikowanego układu wydechowego czy obniżone zawieszenie. Wyróżnikami modelu są także napisy YENKO SS na listwie biegnącej pośrodku atrapy chłodnicy oraz na klapie bagażnika, także charakterystyczne wybrzuszenie na masce oraz czerwone zaciski hamulcowe Brembo.
Budzi respekt
Poza obniżeniem zawieszenia SVE Yenko Silverado otrzymało nowe stabilizatory i sprężyny oraz wydajniejszy układ hamulcowy. Samochód występuje zarówno w wersji z krótką jak i długą kabiną oraz z napędem na tylną lub obie osie.
Fot. specialtyvehicleengineering.com
Póki co powstanie zaledwie 50 egzemplarzy SVE Yenko Silverado. Bazowy Chevrolet Silverado kosztuje od 36 000 dolarów a modyfikacje od Specialty Vehicle Engineering kosztują dodatkowe 47 000 dolarów. Sporo, ale zmiany są na tyle obszerne, że czynią z popularnego woła roboczego zupełnie inny samochód. Raz posłuży bowiem jako typowy środek transportu a innym razem zapewni właścicielowi mnóstwo frajdy. I właśnie za takie projekty cenimy amerykańskich producentów.
