Zarządy koncernów FCA (Fiat Chrysler Automobiles) i PSA (Peugeot Citroën) uzgodniły fuzję, by stać się czwartym co wielkości producentem motoryzacyjnym na świecie o potencjalnej wartości aż 50 miliardów dolarów. Oświadczenie opublikowano dzisiaj rano. Wczoraj „Wall Street Journal” poinformował, że toczą się rozmowy na temat fuzji.
Czwarty największy koncern na świecie – PSA razem z FCA
Koncerny zgodziły się, by zmierzać „w stronę całkowitego połączenia obu podmiotów w formie fuzji 50/50” – poinformowano w oficjalnym komunikacie. Rozmowy między PSA i FCA mają być sfinalizowane w ciągu najbliższych tygodni. Wtedy też zostanie podpisany wiążący protokół.
Nowe przedsiębiorstwo miałoby mieć swoją siedzibę w Holandii (Amsterdam), a na jego czele stanie obecny prezes Grupy PSA Carlos Tavares, a dyrektorem generalnym (CEO) zostanie prezes FCA– John Elkann.
Nowa grupa ze sprzedażą samochodów na poziomie ok. 8,7 mln samochodów rocznie ustępowałaby tylko grupie Volkswagena, Toyocie i sojuszowi Renault-Nissan. Udziały w koncernie będą dzielone po połowie. Zarząd będzie się składał z 11 członków, (po 5 nominowanych przez każdą z firm), a jedenastą osobą będzie Carlos Tavares, co oznacza, że przewagę będzie miało PSA.
Otwartą kwestią pozostaje reakcja francuskiego rządu na ową fuzję. Rząd Francji ma bowiem aż 12 % udziałów w Grupie PSA. To właśnie z powodu oporu francuskich władz nie doszło do fuzji Renault i FCA kilka miesięcy temu, mimo, że rozmowy były już zaawansowane.
Najbliższe tygodnie będą kluczowe
Kierujący francuskim ministerstwem finansów Bruno La Maire póki co pozytywnie zareagował na plany fuzji obu koncernów. Podkreślił jednak, że istotne dla władz pozostaje zachowanie we Francji centrów decyzyjnych czy zdolności przemysłowych. Wspomniano też o konieczności zaangażowania w rozwój elektromobilności, co zresztą już teraz robi Grupa PSA.
Obie firmy deklarują spore inwestycje. Dla Fiata fuzja będzie szansą na odmłodzenie leciwej już gamy modelowej i nadrobienie zaległości w kwestii elektryfikacji gamy, natomiast dla PSA może to być okazja do zaistnienia na rynku amerykańskim. Fuzja potrwa co najmniej kilka lat.
Bogate portfolio
Jeśli plany dotyczące połączenia obu firm się powiodą, będziemy mieli do czynienia z powstaniem nowego giganta na rynku motoryzacyjnym z bogatym portfolio marek. W jednym koncernie znajdziemy bowiem takich producentów, jak m.in. Citroen, Peugeot, DS, Opel, Vauxhall, Fiat, Lancia, Alfa Romeo, Maserati, Jeep, Dodge, Chrysler czy RAM.