Stary Land Rover Defender otrzymał drugie życie dzięki firmie Bowler
W 2016 roku wielu ubolewało nad zakończeniem produkcji brytyjskiej terenówki. Teraz otrzymała ona drugie życie jako blisko 570-konny Land Rover Defender autorstwa brytyjskiej firmy Bowler.
W 2016 roku wielu ubolewało na wieść o zakończeniu produkcji oryginalnego Defendera po serii liczącej ponad trzy dekady. Choć w ubiegłym roku zaprezentowano następcę, to nie jest to już ta sama, prosta i bezkompromisowa terenówka co dotychczas. Dla fanów klasycznego modelu mamy jednak dobrą wiadomość. Otóż stary Land Rover Defender powraca dzięki brytyjskiej firmie Bowler, która to specjalizuje się w produkowaniu wyścigowych samochodów terenowych opartych na modelach Land Rovera i Range Rovera.
Land Rover Defender Bowler – drugie życie motoryzacyjnego weterana
Land Rover Defender od Bowlera jest duchowym następcą Defendera V8 Works i powstał przy współpracy ze sportowym działem Land Rovera SVO. Warto wspomnieć, iż Bowler przez dziesięciolecia współpracował z Land Roverem a w 2019 roku został ostatecznie wcielony do koncernu Jaguar Land Rover w ramach operacji pojazdów specjalnych.
Najnowsze dzieło Bowlera nosi kodową nazwę “CSP 575”. Za bazę posłużył Land Rover Defender w dłuższej wersji 110. Samochód technicznie będzie się różnić od oryginału. Otrzyma m.in. własną platformę brytyjskiego tunera (CSP). Zapewnia ona wspólną architekurę elektryczną, układy napędowe i jest zdolna pomieścić nawet konfigurację 6×6.
Projekt wyróżnia się wlotem na masce, zmienionymi grillem, nakładkami na nadkola oraz malowaniem Bowlera. Pod maską zmodyfikowanego Defendera znajdzie się dobrze znana z innych Land Roverów 5-litrowa jednostka V8 z doładowaniem. Rozwija ona 567 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h powinno oscylować w okolicach 4 sekund.
W kabinie znajdziemy cztery sportowe fotele, klatkę bezpieczeństwa i pewne udogodnienia z zakresu komfortu, np. w postaci klimatyzacji. Warto dodać, iż samochód będzie normalnie dostępny z homologacją drogową.
Bowler zapowiada, że CSP 575 powstanie w niewielkich ilościach a jego cena wywoławcza w Wielkiej Brytanii wyniesie około 200 000 funtów (około 259 000 dolarów). Produkcja rozpocznie się w 2021 roku. Patrząc na parametry samochodu, z pewnością szybko znajdą się chętni na niego (zapewne już są).