Najbardziej ekscytujące, piękne, bardzo szybkie, ultradrogie i unikatowe – zapewne tak wielu z nas wyobrażać sobie może samochód marzeń. Bez wątpienia jest w tym ziarno prawdy. Tego typu auta budzą zachwyt a nierzadko wręcz pożądanie. Takich pojazdów nie mogło zabraknąć na jednej z najważniejszych imprez motoryzacyjnych w ciągu roku.
Bugatti La Voiture Noire
Nasze zestawienie otwiera unikatowe i ultradrogie Bugatti La Voiture Noire. Samochód nawiązuje do kultowego Type 57 SC Atlantic z lat 30. ubiegłego wieku. Auto wyróżnia się ciągnącym się przez środek maski i dachu grzebieniem oraz wkomponowanymi w tylny zderzak sześcioma końcówkami układu wydechowego (nawiązania do Type 57 SC Atlantic). Za bazę techniczną posłużył Chiron. Oznacza to obecność poczwórnie doładowanej 8-litrowej jednostki W16 o mocy 1500 KM i momencie obrotowym 1600 Nm. La Voiture Noire powstało w jednym egzemplarzu, co pośrednio tłumaczy jego cenę na poziomie aż… 16 700 000 euro (blisko 72 mln zł).
Koenigsegg Jesko
Najnowszy Koenigsegg jest następcą Agery RS. Szwedzki hipercar wyróżnia się futurystyczną, podporządkowaną aerodynamice sylwetką i stanowi hołd dla ojca założyciela firmy – Jesko van Koenigsegga. Jak przystało na tą markę, samochód imponuje osiągami. Łączna moc auta wyniesie ok. 1600 KM, a na zwykłym paliwie 1280 KM. Moment obrotowy oscylować będzie w granicach 1500 Nm. Źródłem napędu jest 5-litrowa jednostka V8 z dwiema turbinami i elektrycznie zasilanym kompresorem. Za przeniesienie napędu odpowiada ultraszybka skrzynia „wielosprzęgłowa” Light Speed Transmission konstrukcji Koenigsegga. Co ciekawe, nie posiada ona tradycyjnych synchronizatorów. Jesko ma przekroczyć barierę 300 mp/h czyli blisko 482 km/h. Zostanie wyprodukowanych 125 egzemplarzy następcy Agery RS.
Pininfarina Battista
Własna konstrukcja kojarzonego z Ferrari włoskiego studia stylistycznego jest ultramocnym elektycznym hipercarem. Jak przystało na Pininfarinę, wygląd pojazdu powoduje szybsze bicie serca. Zadbano o detale zarówno nadwozia (unoszone drzwi czy aktywny tylny spoiler), jak i wnętrza, które udanie łączy prestiż z nowoczesnym minimalizmem. Battista korzysta z elektrycznego napędu stworzonego przez chorwackiego Rimaca. Włoskie auto ma rozwijać zawrotne 1900 KM i 2300 Nm, przekazywane na obie osie. Zestaw baterii o pojemności 120 kWh ma zapewnić 450 km zasięgu. Akumulatory umieszczono w tunelu między kierowcą a pasażerem oraz za ich plecami. Samochód ma przyspieszać od 0 do 100 km/h w 2 s, a prędkość maksymalna ma oscylować w granicach 350 km/h. Battistę wyposażono w moduł odzyskiwania energii z hamowania. Włoski supersamochód ma kosztować ok. 2 mln euro. Powstanie nie więcej niż 150 sztuk. Auto pojawi się w 2020 r. i stawi czoła zapowiedzianej również na przyszły rok Tesli Roadster.
Lamborghini Aventador SVJ Roadster
W Genewie swoją premierę świętowało najmocniejsze wcielenie Aventadora z otwartym nadwoziem. Jak przystało na prawdziwe Lambo, SVJ Roadster ma agresywną stylistykę i wolnossącą jednostkę. W tym przypadku jest to dobrze znana jednostka V12 o pojemności 6,5 l. Rozwija ona 770 KM i 720 Nm, co czyni ją najmocniejszym silnikiem V12 w historii marki. Dzięki napędowi na cztery koła oraz szybkiej, dwusprzęgłowej skrzyni ISR auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w 2,9 s (o 0,1 s wolniej niż SVJ w wersji coupe). Prędkość maksymalna wynosi 350 km/h. SVJ Roadster jest cięższy od coupe o 50 kg. Auto ma dach z włókna węglowego. Powstanie 800 egzemplarzy najmocniejszego Aventadora SVJ Roadster, a jego cena wyniesie od 387 000 euro.
Ferrari F8 Tributo
Następca 488 GTB stanowi udaną ewolucję poprzednika, zarówno pod względem stylistycznym, jak i technicznym. Supersamochód korzysta z tej samej jednostki co poprzednik. Mowa tu o wielokrotnie nagradzanej jednostce V8 biturbo o pojemności 3,8 l. W F8 Tributo rozwija ona 720 KM i 770 Nm. Samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,9 s i rozpędza się do 340 km/h. Jego waga wynosi niedużo, bo 1330 kg. Więcej informacji o o tym supercarze znajdziecie tutaj.