Dopiero co poznaliśmy nowego Forda Bronco. Konkurencja jednak nie śpi i w dzień jego premiery próbowała skraść mu show. Mistrzem drugiego planu okazał się koncepcyjny Jeep Wrangler Rubicon 392 z mocarnym V8 pod maską. Co więcej, auto pokazano dokładnie w dzień premiery Bronco. Cóż takiego ma w sobie koncepcyjny Wrangler?
Jeep Wrangler Rubicon 392 – najszybsza terenówka na rynku
Mały Jeep z V8 pod maską – coś nam się już kojarzy… Owszem, występujący w latach 70. i 80. XX wieku Wrangler CJ posiadał takową jednostkę pod maską. Jednak od tamtej pory próżno było szukać w kultowej amerykańskiej terenówce silnika z ośmioma cylindrami… Próżno aż do teraz, kiedy to zaprezentowano co prawda koncepcyjnego Wranglera Rubicon 392.
Jeep Wrangler Rubicon 392 rozwija aż 450 KM i 610 Nm a pojemność jednostki napędowej wynosi 6.4 litra. Ten sam motor znajdziemy m.in. w Jeepie Grand Cherokee SRT. Dla porównania dotychczas najmocniejszą wersją Wranglera był wariant z 3.6-litrowym V6 Pentastar o mocy 285 KM. Jest różnica!
Fot. jeep.com
Za przeniesienie napędu odpowiada dobrze znana 8-biegowa przekładnia automatyczna firmy ZF. Co więcej, można liczyć na niezapomniane doznania akustyczne, gdyż w kabinie znalazł się przycisk aktywujący głośniejszą pracę układu wydechowego. Przyspieszenie od 0 do 96 km/h również zdumiewa, gdyż wynosi mniej niż 5 sekund. I to w terenówce! Tak dobre osiągi uczyniłyby z Wranglera najszybszą seryjną terenówkę na rynku.
Absurdalny i zarazem fascynujący
Amerykański producent twierdzi, że nie zapomniał o zdolnościach terenowych Wranglera. Jeep Wrangler Rubicon 392 otrzymał wyczynowe osie Dana 44, skrzynię rozdzielczą Selec-Track, elektronicznie sterowane mechanizmy różnicowe przedniej i tylnej osi, 37-calowe opony terenowe oraz przystosowane do ekstremalnych napięć i przeciążeń 17-calowe felgi.
Co ciekawe, amerykański producent poważnie myśli nad produkcją seryjną tego modelu. Ciekawe, czy i jak Ford odpowie na taką zagrywkę Jeepa. Choć Jeep Wrangler Rubicon 392 wydaje się wręcz absurdalny, to jest zarazem fascynujący. Trzymamy kciuki za wdrożenie go do seryjnej produkcji.