Obecna, szósta już generacja Chevroleta Camaro zadebiutowała w 2015 r. Auto kojarzone jest z filmem Transformers, w którym to występował poprzednik opisywanego modelu, swoją drogą dosyć podobny do obecnego wcielenia. Historia Camaro sięga 1966 r., kiedy to zadebiutowała pierwsza generacja, będąca odpowiedzią Chevroleta na Forda Mustanga. Ta rywalizacja trwa do dzisiaj.
Nowe Camaro – w stronę Corvetty
Poliftingowa wersja popularnego muscle cara wygląda jeszcze agresywniej i jeszcze mocniej nawiązuje do mocniejszej i droższej Corvetty. Auto otrzymało zmodernizowany pas przedni z LED-owymi reflektorami głównymi o innym kształcie oraz nowym zderzakiem. Poszczególne wersje będą się od siebie różniły detalami. Przykładowo odmiana SS z silnikiem V8 otrzyma wykończoną na wysoki połysk, czarną osłonę chłodnicy oraz inaczej umieszczone wloty powietrza na masce.
Fot. netcarshow.com
Nowe Camaro charakteryzują także liczne przetłoczenia na karoserii. Z tyłu zmiany ograniczają się głównie do nowych, trójwymiarowych, diodowych lamp oraz innego dyfuzora. Ładnie prezentują się także cztery końcówki układu wydechowego.
Moda na downsizing
Największą nowością w zmodernizowanym muscle carze Chevroleta jest wzbogacenie gamy silnikowej o 4-cylindrową jednostkę. Ma ona 2 litry pojemności, ale dzięki turbodoładowaniu rozwija 275 KM i 400 Nm. Na tle pozostałych odmian, Camaro 1LE może się pochwalić lepszym rozłożeniem masy (50:50), a także lepszymi właściwościami jezdnymi.
W samochodzie zastosowano większe stabilizatory oraz sztywniejsze tuleje i amortyzatory. Bazowy silnik występować będzie tylko z 6-biegową skrzynią manualną i hamulcami Brembo. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmie autu mniej niż 6 s. Na liście wyposażenia opcjonalnego znajdą się fotele Recaro. Na pokładzie pojazdu nie zabrakło też selektora trybów jazdy.
Fot. netcarshow.com
Klasyka w parze z nowoczesnością
Poza tym paletę jednostek napędowych tworzą – tak jak dotychczas – motory V6 i V8. Drugi z nich ma 6,2 l pojemności i 461 KM. Występuje on z 10-biegową skrzynią automatyczną z funkcją „palenia gumy”.
Wzbogacono też wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa o m.in. system monitorowania przestrzeni przed samochodem oraz kamerę cofania o wyższej rozdzielczości czy szersze lusterko wsteczne z możliwością podglądu obrazu z kamery. Pojawi się także nowy system multimedialny, wzorowany na smartfonach.
Poprzednia generacja Camaro była oficjalnie oferowana nie tylko w Europie, ale także w Polsce. Niestety nie możemy liczyć na to samo w przypadku obecnego wcielenia. Po najnowszym Camaro widać, jak bardzo zacięta jest rywalizacja w segmencie muscle carów.
